Ocalić od zapomnienia. O czym najstarsi Trzemeśnianie nie pamiętają.
Czas Internetu bardzo oddalił słowo pisane. Półki uginają się od opracowań naukowych, książek, albumów. Trzeba chęci, czasu i wyjścia z domu by do nich dotrzeć. Wygodniej jest usiąść przed monitorem komputera, kliknąć i po chwili odnaleźć interesujące nas zapisy. Mnie także nie obcy jest ten sposób dotarcia do wiedzy. Korzystam z czyjegoś trudu. Czy to źle?
Biblioteka, czytelnia, archiwa są daleko a monitor mamy pod nosem. To co chcę przedstawić to historia szkoły w Trzemeśni. Oczywiście, dawno została spisana przez historyków, także naszych nauczycieli z Trzemeśni. Jest to ich wiedza. Ja tylko ją zrelacjonuję z sumuję. Dodam kilka rozmów z najstarszymi mieszkańcami Trzemeśni. Zapewne nie dotarłem do wszystkich, do wyblakłych fotografii, pamiętników. Mam nadzieję że znajdą się osoby, które tę notatkę uzupełnią!
Niestety dokumenty szkolne, albumy, opracowania historyczne, wspomnienia, fotografie są każde w innym miejscu, opracowaniu. Zbiorczej wiedzy w jednym „kawałku” i miejscu nie ma. Czy uda mi się to zrobić? Ocenicie po zakończeniu czytania tej „rozpiski”.
Ad rem:
Szkoła w Trzemeśni
Podczas opracowywania działalności znamienitego mieszkańca Trzemeśni ks. Aleksandra Brożka, otrzymałem fotografię szkoły jak sądzę, z pierwszej połowy dwudziestego wieku. Przez niemal czterdzieści lat uczyłem w szkole w Trzemeśni. Rozpocząłem pracę w budynku, obecnego przedszkola wzniesionego w początkach XX w. Ta wiedza wówczas mi wystarczała. Dzisiaj w dobie modnych „leci” już nie. Zastanawiam się ile lat ma szkoła w Trzemeśni? Dużo to pewne, ale ile?
Pierwsze wzmianki o szkole w Trzemeśni* datowane są na rok 1596. Wg wizytatora budynek szkolny wraz z małym ogródkiem był bardzo zniszczony. Nową szkołę wybudowano w 1665 roku. Kierownik szkoły otrzymywał klerykaturę od każdego kmiecia: 1 grosz i po pól grosza od każdego zagrodnika i chałupników. Trzemeśnia była wówczas lokowana na prawie niemieckim, mieszkańcy nie odrabiali pańszczyzny, płacili podatki. Wieś sama utrzymywała szkołę i nauczyciela. Ponowna wizytacja w roku 1730 nie zastała już szkoły. W tym też czasie przestała istnieć równie stara szkoła w Drogini, najstarszej parafii regionu myślenickiego. Inne szkoły regionu także w tym okresie przestały funkcjonować. Przyczyny upadku szkół można upatrywać w następującym po potopie szwedzkim w latach 1655-1660 wyniszczeniem materialnym, oraz bardzo zagorzałym konfliktem chłopstwa ze szlachtą.
W wyniku III wojny północnej w roku 1702 Szwedzi zajęli Małopolskę. Wojna polsko- rosyjska 1654-1667, najazd Rosjan na konfederatów barskich pogłębił zubożenie wsi. Walki zniszczyły tereny małopolski w tym najbardziej Krakowa i dalej na południe: Dobczyc i powiatu myślenickiego. Pierwszy rozbiór Polski w roku 1772 przyniósł 123 lata niewoli, lecz paradoksalnie uspokoił wrzenia społeczne. Szkolnictwo powoli wracało na tereny zaboru austriackiego.
Nie znalazłem danych o szkole w Trzemeśni pomiędzy latami 1730 – 1875. Można jednak przyjąć, bowiem pierwszy zachowany dokument szkolny wskazuje na istnienie szkoły kilka lat, może kilkadziesiąt wcześniej.
Do chwili upadku, poziom szkoły parafialnej w Trzemeśni był wysoki. W ciągu 150 lat 1400-1550 Trzemeśnia cyt: „obesłała 8 uczniami” Uniwersytet Jagielloński.*
Szkoła miała siedzibę i w niej była bardzo staranna prowadzona dokumentacja pracy ale czy to w tym budynku co na fotografii?
Na zdjęciu, wiejski dom – chałupa zbudowana z bali drewnianych, pobielana zaprawą wapienną , obszerniejsza niż domostwa chłopów, z dachowymi świetlikami na strychu. Przy niej widoczna jest jeszcze inna skromna budowla. Kaplica murowana z obok rosnącymi dużymi drzewami. Krótka retrospekcja obrazów, które znam i… wiem gdzie to jest! Kaplica stoi przy drodze na Zarzecze około 100 metrów od mostu nad Trzemeśnianką, przy rozstaju dróg Poręba, Wiśniowa. Niestety przyszło mi szybko wycofać się z tej lokalizacji. Ta sama bliźniacza kapliczka stoi przy starym kościele. Różnią się kilkoma szczegółami W tej pierwszej drzwi są jednoskrzydłowe z podłużną kratą wzierną. Drugie są dwuskrzydłowe, także z podobną kratą – wziernicą. Obie kaplice mają boczne okienka po lewej stronie. Pierwsza ma okienko także na prawej ścianie. Łatwo było je pomylić bo i drzewa przed nimi to lipy. Przy jednej z nich stoi szkoła, przy której?
Dodatkowa kapliczka nr jeden ma nad wejściem wnękę z figurą a nad nią jest świetlik.
Kapliczka nr dwa stojąca obok starego kościoła nie ma świetlika nad wnęką z figurką.
Na mapie katastralnej Trzemeśni z roku 1847 są obydwie. Kapliczka nr 1 stoi na działce nr 2018, kapliczka nr 2 jest na działce 647.
Kilkoro moich rozmówców pan L. Leśniak, pan T. Dziewoński pani H. Górka, p W. Drożdż, pani A Kasprzycka. Jednoznacznie określiło to…”organistówka”.
Z dostępnej historii parafii Trzemeśnia zanotowałem wg księdza Aleksandra Brożka: „ Szkoła była pod kościołem, gdzie dawniej organista mieszkał z nauczycielem na organistówce – należącej zawsze do kościoła parafialnego w Trzemeśni, Obecnie – po wybudowaniu mojem staraniem i zabiegami i kłopotami, nowej piętrowej szkoły za 350000 koron austryjackich /za ciele/ – organista mieszka w całym budynku, który jak napisałem należy do probostwa”.
Tyle cytatu z dokumentu zamieszczonego poniżej. Wątpliwości pozostały, bowiem z treści wynika że musiały stać dwa budynki: organistówka i nowo wybudowana nowa piętrowa szkoła? Czy funkcjonująca jeszcze po drugiej wojnie światowej do połowy lat siedemdziesiątych „organistówka” jest tą cyt: „nową piętrową szkołą”? Raczej nie, „organistówka nigdy nie miała piętra.
W tym momencie można postawić tezę, że – ta „nowa piętrowa szkoła” to obecny budynek przedszkola , wcześniej Szkoły Podstawowej w Trzemeśni.
Niestety nie znalazłem zdjęcia szkoły z okresu budowy lub międzywojnia. W/w to okres po II wojnie światowej.
Szukałem zapisów lokalizacji budynku szkolnego w latach 1905-1918. Niestety nie znalazłem takiego zapisu w dostępnych mi dokumentach. Należy zatem przyjąć, że jest na nim szkoła w późniejszym czasie przekształcona w organistówkę. To rozwiązanie nie musi być pewnikiem. W dostępnej kroniki parafii zanotowano, że budowę szkoły – obecnego przedszkola rozpoczęto w 1905 r. Nauczycielka szkoły w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku Józefa Skóra w swoim opracowaniu podaje, że naukę w tym budynku rozpoczęto w 1918 r. Niestety nie znalazłem dokumentów, które tę datę wskazują.
A skoro tyle już wiemy to może iść na całość i wydobyć z zapomnienia historię szkoły?
Zacząłem od dostępnych dokumentów w szkole. Nie ma w nich dokumentacji gdzie stały budynki i kiedy je zbudowano, ale są ślady działalności. Arkusze ocen, programy nauczania, listy uczniów i w niej nazwiska nauczycieli.
Pierwszy dokument wskazujący, że szkoła już dłużej działała jest z roku szkolnego 1875/1876.
Szkoła nazywała się ludową. Uczęszczali do niej uczniowie z Trzemeśni, Łęk, Zasani i Poręby. Dokumenty szkolne podają pochodzenie społeczne uczniów. Głównie rolnicze, były także dzieci leśników, stolarzy. W spisie widnieje kilka dzieci wyznania Mojżeszowego. Nauczycielem był Jan Grabkowski nazywany zarządcą szkoły.
Szkoła była trójklasową. Klasa pierwsza miała dwa poziomy wyższy i niższy Katechetą szkoły był ksiądz Jan Malinowski pełniący także funkcję inspektora. Poniżej przedstawiam program nauczania
Do szkoły zapisanych było 176 uczniów. Nie realizowało obowiązku 34.
W roku szkolnym 1878 były dwie klasy, pierwsza i druga. Nauczycielem był Ludwik Barcik. Religii uczył ks. Fryderyk Klata /Klatta?/
W roku szkolnym 1878 były trzy klasy. Z zapisów wynika, że program nauczania uczniowie realizowali sześć lat. Poniżej zamieszczam fragment z arkusza ocen.
W roku szkolnym nauczanie odbywało się wg planu:
W roku szkolnym 1880 funkcjonowała nazwa szkoły jako jednoklasowa. Nie wiem czy odnosiło się do liczby oddziałów, bowiem zapisanych było w I semestrze – półroczu 59 chłopców i 68 dziewcząt. W drugim semestrze było 42 chłopców i 50 dziewcząt.
Stwierdziłem z dokumentów, że był duży odsetek nie realizujących obowiązku szkolnego, mimo zapisania do szkoły. Sporadycznie pojawiają się usprawiedliwienia nie odbywania nauki np. cyt: „kaleka, zupełnie nie nadaje się do nauki, ubóstwo, organicznie chory”.
Nauczycielem szkoły był Ludwik Barcik. Już wówczas w szkole uczył trzeci rok.
W roku szkolnym 1884 nie notowano w dokumentach pochodzenia społecznego. Do uczęszczania zobowiązanych było 125 chłopców i 134 dziewczęta. Uczestniczyło w nauce 80 chłopców i 76 dziewcząt. W tym roczniku nie ma kar dla rodziców za nieposyłanie dzieci do szkoły.
W roku szkolnym 1885 zobowiązanych było do uczęszczania 120 chłopców i 130 dziewcząt, z tego obowiązek nauki realizowało 80 chłopców i 71 dziewcząt. Jeszcze mniejszy był odsetek sklasyfikowanych 65 chł. 69 dz.
W roku szkolnym nauczycielem szkolnym był Ignacy Góratowski i Sebastyan Tworzydło. Religii nauczał ksiądz Antoni Łazowski proboszcz parafii.
Zanotowałem dużą liczbę dzieci z Zasani np.: Cienkosz Klemens ur. 1877 zam. Zasań 22, Bednarz Wojciech ur. 1876 zam. Zasań 20.
W roku szkolnym 1888/1889 zapisanych do szkoły było 140 chł. i 131 dz. Nauczycielem w szkole był Piotr Rabczyński.
W kolejnych latach szkolnych liczba uczniów zwiększała się. By przekroczyć liczbę ogólną 214 w r. szk. 1891/92. W tym czasie pojawiają się w szkole uczniowie z podanym miejscem zamieszkania Bulina. Należy przypuszczać, że w tym czasie Łęki pozyskały w swoich granicach geograficznych Bulinę. Obecnie Bulina jest oddzielnym sołectwem, co jest z geograficznego położenia wsi słusznym rozdziałem.
Od tego roku w dokumentach szkolnych pojawiają się zapisy nakładania kar za nie realizowanie obowiązku szkolnego np.: M….. Górka – pomimo kary pieniężnej nie uczęszczał do szkoły matka, Zofia…zam.. Poręba .9, K…… Podmokły syn P….. zam. Trzemeśnia .6
W roku 1912 czternastego lutego następuje rozdzielenie szkół. Utworzono szkołę w Porębie i Zasani. Reorganizacja przypadła na czas kiedy kierownikiem szkoły był Franciszek Gołuchowski. Przewodniczył wówczas radzie szkolnej Józef Kościelniak. Poniżej dokument rozdziału szkół.
W archiwum szkoły w Trzemeśni przechowywana jest dokumentacja z lat: 1898/99, 1910/11, 1909/10/-1919/20
W roku szkolnym 1924/25 w Trzemeśni było zapisanych 132 uczniów. Zapisy dokumentowano w księdze Metryki Szkolne wg wzoru:
W okresie międzywojennym nauka odbywała się w sześcioklasowej szkole.
Poniżej przykłady dokumentacji:
1 dokumentacja uczęszczania ucznia w poszczególnych latach.
2 arkusz ocen ucznia.
3 księga obowiązku kształcenia.
4 informacja o ukończeniu klasy i dalszym kształceniu.
W czasie wojny szkoła była czynna, Nie dotarłem do wiadomości, kto był nauczycielem w tym czasie Od roku szkolnego 1946/47 nauczycielem w szkole była Aniela Durkowa.
Zabory brutalnie obchodziły się w swoich początkach ze szkolnictwem.
Kiedy przeglądałem dokumenty szkoły w zaborze rosyjskim zauważyłem, że rusycyzacja tych terenów była bezwzględna. Wszystkie szczególnie po roku 1868 dokumenty były pisane po rosyjsku. Nawet akta kościelne. Szkolnictwo wyższe niż ludowe, bazowało na języku rosyjskim. Nieco inaczej wyglądała sytuacja w szkołach ludowych. Tam język rosyjski wprowadzono jako przedmiot dopiero w 1871 roku, a jako język wykładowy w 1885 roku czyli 14 lat później. Efektem takiego nauczania był duży odsetek analfabetów.
W Galicji –w zaborze austriackim Sejm Krajowy oraz Rada Państwa w Wiedniu pozwoliła na reorganizację i repolonizacji szkolnictwa. Została powołana w 1866 r Rada Szkolna Krajowa, odrębna przez pewien czas galicyjska władza oświatowa nad szkołami ludowymi i średnimi. Do jej kompetencji należał nadzór pedagogiczny, mianowanie nauczycieli, układanie programów, zatwierdzanie podręczników. Językiem wykładowym – język polski; następuje sekularyzacja szkół (nauczanie religii pozostaje); szkoła ludowa – obowiązkowa i bezpłatna – nabiera charakteru ogólnokształcącego. Świadectwem tej polityki są wyżej pokazane dokumenty szkolne.
Nie ująłem w tym opracowaniu działalności szkoły po 1945 r. Mimo tak bliskiej naszym czasom historii nie zachowały się w dokumentach szkolnych zdjęcia z tego okresu. Ja doszukałem się jednego. Może czytelnicy tego opracowania nadeślą swoje wspomnienia, fotografie, by uzupełnić te niedokończoną opowieść o szkole w Trzemeśni.
Na ty, „moja” historia szkoły się kończy. Szkolna trwać będzie do końca świata i jeszcze dzień dłużej?
*Feliks Kiryk „Dzieje powiatu myślenickiego w okresie przedrozbiorowym”
…… nazwiska i imiona celowo wykropkowane.
** Powiększ obraz – kliknij w fotografię!
Trzemeśnia 04.09. 2017 Autor opracowania Adam Polanowski